
#radyspodlady I
skąd ja mam takie pryszcze?!

po pierwsze nie dotykaj!!! Teraz w czasach panującego korona wirusa wszyscy mówią o niedotykaniu skóry i oby ten nawyk nam pozostał! Najlepiej w ogóle unikaj macania, pocierania, drapania i innego kontaktu dłoń-twarz w ciągu dnia. Często to co wydaje się być trądzikiem wcale nim nie jest! Zmiany ropne, grudki i inne przyjemniaczki, które widzisz na swojej skórze mogą być wynikiem żyjących na niej bakterii: glebowych, kałowych i innych. Zastanawiasz się skąd?! Odpowiedź znajdziesz wcześniej. Nie dotykaj twarzy brudnymi rękami!
mało się o tym mówi dlatego, że prawidłowa diagnostyka wymaga zaangażowania kosmetologa lub lekarza, wiedzy i czasu. Pobiera się próbkę wydzieliny ze zmiany, wysyła do laboratorium na specjalne badanie i ciach. Wynik prawdę Ci powie. Mało skutecznie leczone przez lata trądziki w ten sposób po kilku miesiącach znikają!
co zatem zrobić kiedy w wolnym czasie przyglądasz się twarzy i widzisz na niej jego… Pana pryszcza…
- nie dotykaj, nie drap
- nie wyciskaj
- nie przesuszaj nadmiernie
- myj dokładnie skórę (rano i wieczorem)
- nawilżaj! Woda termalna, krem, serum (najlepiej żeby były dopasowane do Twojej skóry)
- idź do dobrego kosmetologa lub dermatologa i oczekuj badania! (otwieramy po kwarantannie;))

nie mieszczę się nawet w dres!
po pierwsze otwórz komputer i kup rozmiar większy – po co się denerwować w tych stresujących czasach! Następnie ogarnij michę!!! To, że mamy teraz epidemię i siedźmy w domu nie znaczy, że w czasie robienia porządków nagle trzeba zjeść dwie czekolady, a nie jedną…
albo, że w ciągu dnia jeden obiad to za mało, dwa jakoś szybko się trawią, ale trzy pasują idealnie!
ustal plan dnia i godziny posiłków. W tym niestandardowym czasie łatwo się zapomnieć i o 15 być już po drugim obiedzie i dwóch deserach…
pij wodę! 30 minut przed i po jedzeniu odpuść. Nierozcieńczone kwasy żołądkowe wtedy lepiej strawią to co jesz. W każdym innym czasie pij (skóra też Ci za to podziękuje, a i cellulit się zmniejszy).
wyjdź na zewnątrz. Spaceruj, biegaj (po lesie), idź na rolki, zrób pare przysiadów – możesz z dziećmi, przecież roznosi ich energia w domu, wf zrobiony przez Ciebie będzie ekstra!
treningi online podbijają teraz Internet, w każdej chwili możesz spróbować!
to światło tak pada czy ja mam taki cellulit?

jeśli masz taki kłopot, to wpadnij do gabinetu – będziemy mogły w miarę sprawnie i skuteczne Ci pomóc! Ale do rzeczy co my na to. Wspomniane wcześniej światło jest ważne! To jak zrobicie sobie zdjęcie też ma znaczenie! Gwiazdy Instagrama – one też mają cellulit – pokażemy wam później które 😉
po pierwsze nie szkodzić. Przeczytajcie co pisałyśmy wcześniej o jedzeniu w czasie wolnym i weźcie sobie do serca.
po drugie domowe metody, które działają:
- peelingi gruboziarniste: fusy z kawy, cukier. Dwa razy w tygodniu – obowiązkowo. Masujemy od dołu od góry okrężnymi ruchami.
- prysznice ciepła/zimna woda. Nieważne jak bardzo ich nie lubisz, jeśli chcesz się pozbyć cellulitu – rób je! Kończ zawsze zimną wodą, wcześniej polewając ciało naprzemiennie.
- szczotkuj skórę – to nasze nowe odkrycie. Szczotek jest cała masa, teraz najlepiej kupcie w internecie 😉 nie musi być ta najdroższa na początek i ta najtwardsza też nie. Zacznijcie od miękkiego włosia. Szczotkujcie regularnie, na sucho, ale delikatnie – napnie się, oj napnie! Pamiętaj, że ta metoda nie jest dla Ciebie jeżeli masz widoczne naczynia krwionośne na nogach.
Dla ambitnych zadanie z gwiazdką: body wrapping folią spożywczą!
Co musisz mieć: folię spożywczą i w zależności co masz w domu wybierz jedną z opcji: olej kokosowy + łyżeczka cynamonu / miód z kawą i kropelką olejku pomarańczowego lub cytrynowego/ balsam nawilżająco-ujędrniający do ciała.
- na umytą i osuszoną skórę nałóż balsam do ciała lub pastę domowej roboty , zawiń się (zacznij od kostek i przejdź w górę) , a teraz już tylko 20-30 minut relaksu 😉 😉
Na wadze Ci nie ubędzie, ale w peniuarze będziesz wyglądać bosko 🙂
jakich rad jeszcze wam trzeba?!
jesteśmy głodne waszych potrzeb 🙂